Całość miała miejsce na przygotowanej scenie. Wydarzeniu towarzyszył zgromadzony tłum, który przybył na rynek wraz z królami aż spod kościoła pw. Ducha Świętego. Z pewnością sprzyjająca aura zachęciła wiernych do tak licznego przybycia. Następnie lokalni trzej królowie zaczęli uprawiać nieco polityki. Byli to prezydent miasta Mielca Jacek Wiśniewski, poseł na sejm Fryderyk Kapinos oraz marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Pomimo różnic światopoglądowych podkreślali oni, że jako Polacy zdaliśmy egzamin z empatii i solidarności w kontekście wojny za naszą wschodnią granicą.
W międzyczasie można było ogrzać się ciepłą herbatą oraz posilić ciastkiem. Fundatorem stoiska był Urząd Miasta.
Na koniec błogosławieństwa udzielił ksiądz dziekan dekanatu Mielec-Północ Janusz Kłęczek, po którym odbył się jeszcze krótki koncert kolęd orkiestry pod przewodnictwem Macieja Fijałkowskiego.
- W tym roku Orszak Trzech Króli odbył się pod hasłem „Niechaj prowadzi nas gwiazda!”. Dzięki zaangażowaniu parafii pw. św. Mateusza i Ducha Świętego oraz we współpracy z urzędem miasta i SCK w Mielcu mogliśmy razem świętować Objawienie się Syna Bożego w ludzkim ciele. Po Eucharystii wyruszył on tradycyjnie na rynek miasta, gdzie odbył się „pokłon Trzech Króli". Zgromadził on licznych mielczan, którzy w ten sposób okazali swoją wiarę w Jezusa Syna Bożego i mogli razem znowu świętować tę Tajemnice naszej wiary
- powiedział nam ks. Jarosław Gieniec, koordynator Orszaku Trzech Króli w Mielcu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.