O śmierci artysty poinformowała w poniedziałek wieczorem Piwnica pod Baranami. – Zmarł Jacek Zieliński, wielki polski artysta – współtwórca Skaldów – ale również nasz wielki Przyjaciel i kompozytor – napisano w mediach społecznościowych. Artysta miał 77 lat.
Nie żyje Jacek Zieliński. "Skończyła się pewna epoka, odchodzą wielcy"
Jacek Zieliński urodził się 6 września w Krakowie. Ukończył liceum muzyczne w klasie skrzypiec, studiował w Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie w klasie altówki. Był wszechstronnie utalentowanym artystą, występował zarówno jako wokalista, trębacz, skrzypek, jak i aranżer. Od roku 1965 był członkiem zespołu Skaldowie, ale współpracował również z Piwnicą pod Baranami. Był bratem Andrzeja Zielińskiego, który jest kompozytorem większości utworów legendarnych Skaldów.
29 czerwca 2006 roku został odznaczony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierza Michała Ujazdowskiego Złotym Medalem „Zasłużony kulturze Gloria Artis”, natomiast 14 stycznia 2014 roku – Złotym Krzyżem Zasługi za osiągnięcia artystyczne. Prywatnie, od 1971 roku był żonaty, miał dwójkę dzieci: syna Bogumiła oraz córkę Gabrielę.
Po tym, jak informacja o śmierci artysty została podana do wiadomości publicznej, wiele znanych osób zaczęło wspominać artystę.
"Tyle wspaniałych piosenek, koncertów, na których pod sceną z zachwytem słuchaliśmy zespołu Skaldowie, którego z Martą jesteśmy absolutnymi fanami, tyle pięknych wspólnych spotkań, miłych słów i hotelowych balang… szczególnie utkwiła mi w pamięci ta, kiedy ja klęczałem przed Skaldami, a chłopaki mówili mi "Grzesiu, nawet my musieliśmy śpiewać to Twoje „przeżyj to sam”… Jacku dziękujemy za Twoją wrażliwą duszę, wspaniałą muzykę, za Skaldów i za te wszystkie wspomnienia" – przekazał zespół Lombard.
Krzysztof Cugowski, były wokalista Budki Suflera, stwierdził, że skończyła się pewna epoka. – Odchodzą wielcy. Dzisiaj pożegnał się z nami Jacek Zieliński, współtwórca Skaldów, wspaniały człowiek i artysta. Odpoczywaj w spokoju po tamtej stronie – dodał.
Natomiast Ralph Kamiński przyznał, że jest zaszczycony, że mógł wystąpić z tym legendarnym zespołem i zaśpiewać z panem Jackiem niecały rok temu w Krakowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.