Niespodzianka przygotowana przez uczniów ze Szkoły Podstawowej w Izbiskach dla Katarzyny Hudy

Spotkanie przygotowali uczniowie klas siódmych i ósmych wraz z opiekunami: Renatą Warzecha, Marzeną Węgrzyn oraz Aleksandrą Linard.

Całe wydarzenie było niespodzianką dla Katarzyny Hudy, która nie kryje słów wzruszenia w swej wypowiedzi.
 

- Ławki w szkole są takie same, ale uczniowie w nich siedzący tworzą niepowtarzalne historie. Szkoła Podstawowa w Izbiskach stała się dziś miejscem, gdzie odżyły wspomnienia, a wzruszenie mieszało się z wdzięcznością. Nie napisałabym żadnego wiersza, gdybym nie nauczyła się tutaj pisać. Tutaj, gdzie około 30 lat temu zgłaszałam brak zadania, dziś zostałam zaproszona jako gość. Kiedyś recytowałam wiersze na akademiach, dziś uczniowie prezentowali moją twórczość. Za chwilę mój syn kończy tę szkołę i nie ma słów, którymi mogłabym wyrazić swoją wdzięczność gronu pedagogicznemu. 8 lat temu przyjęli mojego syna z chorobą, której nie znali i pomimo obaw dotrwaliśmy wszyscy.
Serdecznie dziękuję nauczycielom za obecność, a szczególnie Panu Dyrektorowi Andrzejowi Knotowi, oraz paniom, które przygotowały to spotkanie: Renacie Warzecha, Marzenie Węgrzyn oraz Aleksandrze Linard

- mówi poetka.

Swoją obecnością zaszczycili mnie również Wójt Gminy Wadowice Górne Michał Deptuła, radna powiatowa Maria Należna, sołtys wsi Izbiska Grzegorz Lasek, radny Izbisk Dawid Węgrzyn, przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej w Izbiskach Marek Midura oraz Zenon Bigda, prezes Stowarzyszenia Pokolenia Bożena Aksamit oraz przedstawicielka Gminnej Biblioteki Publicznej w Wadowicach Górnych Urszula Pietras.
Dziękuję wszystkim, których nie wymieniłam, a którzy poświęcili swój prywatny czas, by spędzić go ze mną.
Uczniom i uczennicom klas 7 i 8 za prowadzenie spotkania i piękne interpretacje moich wierszy również z serca dziękuję.
Jestem dumna z moich korzeni, z mojej tradycji, z miejsca, w którym żyję.

- dodaje.

W artystce poezja jest mocno zakorzeniona, ale widać również w niej pasję do fotografii i wielką otwartość na drugiego człowieka, co owocuje takimi miłymi  niespodziankami. Katarzyna Hudy jest członkiem Mieleckiego Towarzystwa Literackiego im. Marii Błażków.