reklama

Dlaczego wspierają WOŚP? Poznajcie mieleckich wolontariuszy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dlaczego wspierają WOŚP? Poznajcie mieleckich wolontariuszy - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności W tym roku na ulicach Mielca kwestować będzie 140 wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każdy z nich jest inny. Każdy ma własną historię. Łączy ich serce, dosłownie i w przenośni. Poznajcie trójkę tegorocznych wolontariuszy WOŚP z Mielca, którzy opowiadają, jak zaczęli grać.
reklama

Emilia Piękoś ma 16 lat i z WOŚP gra piąty finał. Wspólnie z nią grają rodzice Anna i Piotr. Odkąd pamięta, finał WOŚP był ważny dla całej rodziny. Po każdym finale, gdy Emilia i jej rodzina wspierali WOŚP, w pokoju nastolatki przybywało kolejne serduszko. Aż pewnego razu Emilia stwierdziła, że ona też chce zostać wolontariuszką. – Porozmawiałam z rodzicami, zapytałam się swojej siostry, czy będzie ze mną kwestować, akurat skończyła 18 lat i mogłam być pod jej opieką. Tak to się zaczęło i trwa nadal i jestem przekonana, że będzie trwało, dopóki będę w stanie kwestować – śmieje się.

Co daje jej WOŚP?

– Wielką radość, że zbieram pieniądze na ważny cel i że jestem otoczona ludźmi, którzy czują to samo. Mam satysfakcję, że pomaga się innym, nie tylko przez wrzucenie pieniędzy do puszki, ale przez ten czas spędzony na kweście – tłumaczy. – Ludzie grają z WOŚP, bo dostrzegają, że sprzęt z serduszkiem jest w szpitalu i niesienie pomoc – dodaje. - Pamiętam, to był chyba drugi finał mój i siostry. Jechałyśmy autobusem do sztabu, zauważył nas kierowca i zaczął z nami rozmawiać. Opowiadał, że kiedyś nie wspierał WOŚP, ale miał wypadek samochodowy, leżał w szpitalu i chodząc po oddziale, zobaczył, jak dużo jest sprzętu z serduszkiem i wtedy zrozumiał, że to ma sens i zaczął pomagać – wspomina Emilia. – Ludzie widzą to dobro, widzą efekt swojego wsparcia  i chcą, żeby to trwało, dlatego WOŚP gra już 31 lat – dodaje.

 

- Pamiętam, jak podczas któregoś finału podszedł do mnie starszy pan, w reklamówkach miał grosze, zbierane przez cały rok specjalnie na ten dzień – wspomina Jacek Pluta, 55-latek, który gra z WOŚP swój siódmy finał. - Wsypywali je garściami do puszki. Pan przychodził do Jacka przez kolejne trzy, może cztery lata i nagle przestał. – Może się gdzieś przeniósł, może wrzuca te grosze komuś innemu… Chciałbym wiedzieć co się z nim dzieje – mówi Jacek.

On podobnie, jak Emilia otoczony był przez serca WOŚP. Jego córki, gdy były małe, miały badany słuch na sprzęcie WOŚP-u. 
Na początku Jacek myślał, że nie pasuje do wolontariuszy ze względu na wiek. Z puszkami widział głównie młodziutkie osoby, bił się więc z myślami, wahał, zastanawiał, aż pewnego dnia po prostu wszedł do sztabu i się zapisał. – Spodobało mi się, fajna ekipa, fajni ludzie – opowiada. I tak został do dzisiaj.
Jacek generalnie lubi pomagać i to jest wspólny mianownik wszystkich wolontariuszy ta chęć pomagania, troska o innych, świadomość, że swoim działaniem wpływa się na los ludzi, a w tym przypadku na coś najcenniejszego na zdrowie innych.

Żeby zrozumieć, co czuje wolontariusz stojący z puszką WOŚP, trzeba tego spróbować.

- To są emocje, to jest adrenalina, która buzuje podczas kwestowania, rozmów z ludźmi, świadomości, że jest się częścią czegoś dużego i ważnego. Wielką przyjemności daje fakt, że kwestowaniem się pomaga – tłumaczy Katarzyna Hajduk, która siódmy raz będzie w tym roku kwestowała jako wolontariusz. Katarzyna pracuje też w sztabie WOŚP Mielec. Od 2020 roku zajmuje się licytacjami Allegro.

Emilia, Jacek i Katarzyna to tylko trójka ze 140 wolontariuszy i 40 osób pracujących przy Sztabie WOŚP Mielec. 28 i 29 stycznia, spotkacie się z nimi podczas mieleckiego finału.

Sztab 31 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 3016 przy Hufcu ZHP Mielec organizuje dwa dni imprez. W sobotę 28 stycznia w Galerii Navigator, a w niedzielę 29 stycznia w Samorządowym Centrum Kultury.  Również 29 stycznia odbędzie się Bieg „Policz się z cukrzycą”. Będą licytacje, zarówno na Allegro, jak i na żywo w trakcie koncertów. Na zakończenie dnia odbędzie się Światełko do nieba na placu AK.

Działania Sztabu śledźcie TUTAJ 

 

reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama