Powodem przyjazdu strażaków było uruchomienie alarmu przeciwpożarowego w jednym z lokali. Jak się okazało, dym, który uruchomił alarm, został wytworzony w czasie zabiegu keratynowego prostowania włosów. Jest to bardzo popularny zabieg, ponieważ wykorzystuje naturalne składniki włosa. Wydziela jednak wspomniany dym, który spowodował przyjazd straży pożarnej.
Centrala wskazała pożar w jednym z lokali. Zgodnie z procedurą, na miejsce zostało wysłane 4 zastępy straży pożarnej, czyli 13 strażaków. Były to 3 zastępy gaśnicze i podnośnik. W lokalu znajduje się salon fryzjerski. Właścicelka była w trakcie wykonywania usługi keratynowego prostowania włosów w skutek czego powstało zadymienie. Stwierdzono brak zagrożenia.
- przekazał st.kpt.mgr inż. Bartłomiej Bieniek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu.
Komentarze (0)