reklama

Koncert pełen niespodzianek. Bezdomny kowal przerywa utwór. O tym nie wiedziała nawet orkiestra [ZDJĘCIA, VIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Dyrektor szkoły Ryszard Kusek zagrał na ukulele "Somewhere over the Rainbow", a nauczyciel perkusji Karol Bik zagrał na kowadle. Uczniowie instrumentów perkusyjnych wyszli przed szereg i zagrali używając rąk. Jednym słowem - działo się. Zapytaliśmy o kulisy Karola Bika.
reklama

Utalentowany aktorsko nauczyciel perkusji PSM Mielec Karol Bik wcielił się w rolę...bezdomnego kowala.



- Wszystko zaczęło się od telefonu dyrektora Kuska. Powiedział mi, że jest taka rola do zagrania na kowadle. Lubię takie role. Samo granie na kowadle dla mnie nie było problemem. Sprawa była grubsza. Na początku myślałem, że żartuje. Wysłał mi scenariusz i nagranie różnych orkiestr — samo wykonanie było śmieszne. Mniej śmieszny był scenariusz, ale jak to mówią, dyrektorowi się nie odmawia. Nie ukrywam, że stres był, bo to była moja pierwsza rola

- powiedział nam Karol Bik.

- Próba była w wąskim gronie. Był na niej dyrektor i dwóch panów, którzy mi to pomogli wnieść kowadło. Myślałem, że będę na próbie generalnej, która była w sobotę. Stwierdziliśmy, że nie ma sensu mówić orkiestrze. Do końca było to utrzymane w tajemnicy. Moi uczniowie się domyślali, że zagram na tym kowadle, ale nie wiedzieli, w jakim stylu, więc powiem szczerze, że byli lekko zszokowani. Pomysł był dyrektora oraz Ryszarda Sołtysa — pracownika szkoły

- słyszymy.



- Oczywiście dorzuciłem parę słów do scenariusza. Niektóre teksty słyszałem np. pod sklepem. Nie wszystko poszło tak, jak miało (śmiech). W czasie gry młotek mi spadł. Dyrektor jak wydarł mi te młotki, to się zorientował, że jednego nie ma. Chciał grać dwoma, ale został mu jeden. Mimo to świetnie sobie poradził. To była fajna przygoda

- dodaje nauczyciel PSM Mielec.

Przed grą perkusista próbował nastroić kowadło pilnikiem, co wywołało salwy śmiechu wśród publiczności.



- Ta scena z pilnikiem była wymyślona przez nas. Próbowałem przypiłować kowadło, by je dostroić. Ludzie zaczęli się z tego śmiać. Nie widziałem na internecie nagrań z taką scenką. Mam znajomych w różnych miastach i w innych szkołach nie ma takich rzeczy

- dodaje.


Na koncercie pokazali się również uczniowie perkusji Karola Bika, którzy wstali z miejsc i wyszli przed orkiestrę, wdając się w dyskusję z dyrygentem. Tym razem to oni chcieli być z przodu, a nie za orkiestrą jak zawsze.

- Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że tak zrobią. Ja w tym utworze miałem nie grać. Dyrektor mi mówił dwa dni przed koncertem, bym zagrał na kahonie. To też była fajna scenka. Perkusiści byli niezadowoleni, Że zawsze są z tyłu i super, że się pokazali, że można też klaskać

- powiedział Karol Bik, nauczyciel perkusji w PSM Mielec.

 

Wystąpili: Orkiestra Symfoniczna PSM II stopnia w Mielcu pod batutą dyrektora szkoły Ryszarda Kuska oraz soliści: Aleksandra Zasowska, Marcin Pokusa, Karol Bik oraz chór projektowy, który przygotowali; Renata Wrażeń oraz Marcin Pokusa. 

W repertuarze: J.F. Haendel, J.S. Bach, W.A. Mozart, E. Grieg, J. Brahms, J. Strauss, B. Lipton, R. Meyer, H. Arlen.

W przerwie koncertu zostało zaprezentowane Stowarzyszenie Aktywności Kulturalno-Artystycznej przy PSM w Mielcu.

Na koncercie obecni byli m.in. Fryderyk Kapinos poseł na Sejm, Adriana Miłoś wiceprezydent Mielca oraz prezes Energia Euro Park Tomasz Tłusty.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama