12.10 (czwartek), po godzinie 13, na placu budowy kanalizacji w Trzcianej, 44-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego został przysypany ziemią podczas prac ziemnych. Inny pracownik, który zareagował natychmiast po osunięciu się ziemi, skoczył do wykopu, aby ratować kolegę, ale niestety złamał nogę.
Służby ratunkowe niezwłocznie przystąpiły do udzielania pomocy poszkodowanemu. Po wyciągnięciu nieprzytomnego mężczyzny spod ziemi ratownicy rozpoczęli akcję reanimacyjną. Mimo prób przywrócenia funkcji życiowych 44-latek zmarł - informuje mł. asp. Bernadetta Krawczyk z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Na miejscu pracowała również policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Mielcu. Państwowa Inspekcja Pracy została poinformowana o wypadku. Dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia będą wyjaśniane w trakcie trwającego postępowania.
Komentarze (0)