Nie wszyscy wiemy, kto nas reprezentuje w Senacie. Senatorem z naszego okręgu jest pan Zdzisław Pupa, już trzecią kadencję („i wystarczy” – dodaje Grzegorz Braun). Pan Zdzisław Pupa nie zasłynął z jakichś działań na rzecz swojego okręgu i swoich wyborców. W tych wyborach będzie trzech kandydatów do Senatu – wspomnianego wcześniej senatora Pupę, pana Marka Paprockiego oraz mnie. Macie państwo do wyboru dwóch senatorów z jednego układu i kandydata Konfederacji. Zachęcam państwa do wybrania większego dobra.
-mówił Jacek Ćwięka, kandydat Konfederacji w wyborach do Senatu.
Fot. Kacper Piękoś
W dalszej kolejności Jacek Ćwięka wspomniał o dotychczasowych interwencjach posła Grzegorza Brauna, między innymi w sanepidzie, oraz zapowiedział kolejne, które mają się odbyć w dniu dzisiejszym – w Przecławiu, gdzie ma zostać postawiony maszt telefonii komórkowej, czemu według kandydata do Senatu sprzeciwiają się mieszkańcy, oraz w Radomyślu Wielkim, gdzie ma zostać zbudowana przeładownia śmieci.
W czasie konferencji zadaliśmy kilka pytań.
Emanuel Grzegorczyk-Zając: Chciałbym spytać, odnosząc się do ostatnich słów Janusza Korwin-Mikkego, czy Konfederacja zamierza odebrać prawa wyborcze kobietom?
Grzegorz Braun: Co to za słowa? Do czego pan się odwołuje?
EGZ: Odwołuję się do słów Janusza Korwin-Mikkego wypowiedzianych podczas kongresu założycielskiego fundacji Patriarchat.
GB: Pan prezes Korwin nie wypowiadał się na tym spotkaniu.
EGZ: To ciekawe, ponieważ wszystkie media o tym „trąbią”.
GB: No właśnie, wszystkie media o tym „trąbią” i to jest temat dla mediów prawdziwie niezależnych, lokalnych i regionalnych. Tematem jest to jak bardzo media „głównego ścieku” i „prasa gadzinowa” manipuluje rzeczywistością. Ponieważ Konfederacji trudno jest coś „przylepić” a rzeczywistość oddaje nam sprawiedliwość – bo tylko my sprzeciwialiśmy się „zamordyzmowi covidowemu”. Tylko my sprzeciwialiśmy się braniu na utrzymanie obcego narodu. Oto pełne bankructwo tej polityki – prezydent Zelenski pluje Polakom w twarz. Nie popieraliśmy zadłużania Polski na kolejne pokolenia i podwyżek podatków. Dlatego trzeba wyciągać rzeczy, które nie mają nic wspólnego z naszym programem i zachęcić takich sympatycznych dziennikarzy jak pan do tego, żeby „aportowali piłeczkę”, którą rzucił ktoś z Warszawy. Jest to manipulowanie naszym programem i wami – szanowni prawdziwie niezależni dziennikarze.
Fot. Kacper Piękoś
EGZ: Panie pośle, pan mówi że Janusz Korwin-Mikke nie wypowiedział takich słów, a rano w wywiadzie dla RMF odwoływał się do nich Krzysztof Bosak, więc tu się coś nie zgadza.
GB: Jeśli chce pan żebym komentował jakiekolwiek wypowiedzi, to proszę je przytoczyć. A jeśli chce pan, żebym odnosił się do tego co jedna pani powiedziała drugiej, to odmawiam współpracy. Sam apeluję o to, żeby odnosić się do tego co faktycznie powiedziałem, a nie do tego co ktoś mówi, że ja mówię, bo to często są rzeczy nie mające ze sobą nic wspólnego. Nie rozmawiajmy o „michałkach”, rozmawiajmy o programie.
Jacek Ćwięka: Panie redaktorze, nie ma co zwracać uwagi na słowa, które padły w kuluarach i nie są w programie Konfederacji. Ja stawiam pytanie dlaczego nikt nie pyta o program. To jest jedyny opublikowany program. Jeśli chodzi o kobiety w Konfederacji to z naszych list startuje solidna reprezentacja kobiet.
GB: Proszę pytać kandydatki Konfederacji dlaczego kandydują? To jest ciekawy temat.
EGZ: Owszem, to jest ciekawy temat, choć nie wiem czy do końca bym się zgodził z tą „solidną reprezentacją”, ponieważ na listach Konfederacji jest tylko jedna pani, która startuje z pierwszego miejsca.
GB: Proszę pana, proszę odrobić lekcję.
JĆ: Proszę sprawdzić dokładnie. Jeśli popatrzy pan na naszą listę nawet w okręgu 23 to zobaczy pan solidną reprezentację kobiet.
EGZ: Mowa o pierwszych miejscach na listach.
JĆ: Nie skupiałbym się na tym czy są na pierwszym czy na dalszym. W naszym systemie liczenia głosów nie jest to bardzo istotne. To jest jakiś prestiż, ale nie przekłada się na to, kto zdobędzie mandat. Sporo kobiet jest u nas na ostatnich miejscach, które same sobie wybrały.
EGZ: W takim razie chciałbym spytać o program. Co by się stało gdyby Konfederacja wygrała wybory? Co zostałoby zrobione w pierwszej kolejności?
GB: Zachęcam do lektury opublikowanego parę miesięcy temu programu. Panie redaktorze, problemów Polski nie rozwiązuje się punktowo. To są rzeczy ze sobą związane. Chcemy oddać Polakom wolność poprzez oddanie im kontroli nad własnymi pieniędzmi. Polacy są niszczeni podatkami. W tej kadencji nałożono i podniesiono kilkadziesiąt podatków. Nie ma wolności bez własności. Chcemy aby Polak czuł się bezpiecznie u siebie, ot, chociażby trzymając gotówkę we własnej kieszeni, czego niektórzy już całkiem jawnie chcą Polakom odmówić. Domagamy się zapisania w Konstytucji prawa do dostępu do gotówki.
EGZ: Czy ta „wolność” dotyczy też osób o innej orientacji?
GB: Proszę mi to przetłumaczyć.
EGZ: Odnoszę się tutaj do słów o publicznym batożeniu homoseksualistów.
GB: Czyich słów?
EGZ: Pana słów.
GB: Czy pan się odnosi do słów, które faktycznie padły? Chętnie powtórzę, macie w Mielcu media, które najwidoczniej nie interesują się dobrobytem, bezpieczeństwem Polaków, suwerennością i niepodległością państwa. Nie interesują się tym, że armia polska została pod pretekstem wojny Moskali z Ukraińcami rozbrojona w jednej trzeciej. Te media nie interesują się tym, że mamy w Polsce problem uchodźców/”nachodźców”, że mamy na utrzymaniu drugi naród. Pana interesuje to co gdzieś ktoś komuś powiedział że ja powiedziałem. Pana interesuje, no właśnie, co pana interesuje?
EGZ: „Batożenie homoseksualistów”.
GB: Nie będą dewianci wychowywać naszych dzieci. Mówię to tutaj w Mielcu i powtórzę przy każdej okazji. Nie będą promotorzy dewiacji deprawować naszych dzieci. Jeśli dzieciom należy się jakaś informacja na temat niekonwencjonalnych zachowań seksualnych, to chyba w pierwszej kolejności taka, że „zboczeńcy” żyją krócej. Jeśli mówimy o jakiejś edukacji seksualnej, to po raz kolejny wzywam do udzielania takiej informacji. Myślę, że to jest ważna sprawa również dla pańskich czytelników. Wraz z panem Jackiem Ćwięką byliśmy aktywni w sprawie bezpieczeństwa publicznego właśnie w tym wymiarze.
JĆ: Mija właśnie dwa lata od momentu, w którym sejmik województwa podkarpackiego przyjął uchwałę PRUT – czyli Podkarpacie Regionem Utrwalonej Tolerancji, jednocześnie kasując poprzednią, bardzo słuszną uchwałę dotyczącą zakazu afirmacji takich „zboczeń” w przestrzeni publicznej. Pod pretekstem tego, że nie otrzymamy środków unijnych skasowano tamtą uchwałę, a wprowadzono PRUT, zrównującą małżeństwo kobiety i mężczyzny z małżeństwem homoseksualnym. Chcemy obronić nasze dzieci i zachować bezpieczeństwo.
Fot. Kacper Piękoś
GB: Pieniędzy z „eurokołchozu” i tak nie ma, a minister z Warszawy straszył radnych sejmiku wojewódzkiego, że jak nie „odszczekają” poprzedniej uchwały i nie ogłoszą Padkarpacia regionem utrwalonej tolerancji to zostaniemy uderzeni po kieszeniach. Pieniędzy nie ma a wstyd jest.
JĆ: Zachęcamy do tego, aby ogłosić Podkarpacie regionem utrwalonej tradycji. To jest nasz postulat. A wracając do pierwszych ustaw, które chciałaby zmienić Konfederacja, to likwidacja niepotrzebnych podatków. Nie ma tu znaczenia orientacja seksualna, bo to będzie dotyczyło wszystkich.
GB: Jesteśmy przywiązani do tradycyjnych wartości, czyli równości obywateli wobec prawa, niezależnie od tego jak się ktoś prowadzi. To jedna rzecz, ale do tych zasad należy także poszanowanie praw rodzicielskich. Państwo ma stać na straży wykonalności praw rodzicielskich. Państwo nie może spokojnie afirmować a nawet promować agitacji dezinformacji dzieci, często bez wiedzy rodziców.
Komentarz:
Lekcja, o której wspomniał pan poseł Grzegorz Braun została oczywiście odrobiona. Zachęcamy do zapoznania się z listami Konfederacji celem potwierdzenia słów, które padły w czasie konferencji KOMITET WYBORCZY KONFEDERACJA WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ - w wyborach do Sejmu i Senatu w 2023 r. (wybory.gov.pl). Słowa, wypowiedziane przez Janusza Korwin-Mikkego na temat kobiet są również ogólnodostępne i brzmią następująco:
Tu nie chodzi o to, żeby kobiet było mało. Chodzi o to, żeby nie głosowały, a jeżeli my mężczyźni nie chcemy kogoś wybrać, to już jest nasza sprawa.
Co do wypowiedzi na temat „batożenia homoseksualistów”, podają ją nie tylko różne media, ale również oficjalny portal internetowy Janusza Korwin-Mikkego – korwin-mikke.pl. Zachęcamy do sprawdzenia słów, które według posła Brauna nie padły. Co więcej, według badań The Royal College of Psychiatrists Nie ma przekonujących dowodów, które sugerowałyby, że rodzicielstwo lub doświadczenia z wczesnego dzieciństwa odgrywają rolę, jeśli chodzi o kształtowanie orientacji seksualnej. Słowa o tym, że homoseksualiści żyją krócej padły już w Niemczech w 2012 roku. Podał je katolicki portal Kreuz.net, znany między innymi ze zdań o tym że "zakaz kwestionowania holocaustu narusza prawa człowieka".
Emanuel Grzegorczyk-Zając
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.