Pod ciążarem śniegu dach osunął się. Choć silne opady deszczu były zapowiedziane, to zaskoczyły Mielec.
Chodniki również nie są odśnieżone, a samochody jadą z prędkością 20 km/h. Już kilku kierowców potrzebowało pomocy, gdyż wpadło w zaspy.
Strażacy apelują o ostrożność. Do funkcjonariuszy napływają kolejne zgłoszenia w związku z sytuacją pogodową.
W tych warunkach najlepiej przemieszczać się na sankach.
Mielczanka, miłośniczka sportu. Od 2020 roku współpracuje z serwisem korso.pl i Tygodnikiem Regionalnym Korso. Prócz sportu interesuje się muzyką. Ukończyła I stopień Państwowej Szkoły Muzycznej na skrzypcach, a II na wokalu klasycznym. Ukończyła studia licencjackie (Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Nauki o polityce na specjalizacji marketing polityczny) oraz studia magisterskie (Zarządzanie w turystyce i w sporcie). Obecnie studiuje prawo. Od czterech lat współtworzy galę Sportowca Roku Tygodnika Regionalnego Korso (Dyrektor artystyczny 30. gali Sportowca Roku). Mail: kamila.bik@korso.pl
Artykuł pochodzi z portalu
korso.pl.
Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Komentarze (0)