reklama

Recenzja Sylwii Marek z DKK dla młodzieży - „Gniewa” Katarzyny B. Miszczuk"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Iwona Kubik-Pszeniczna

Recenzja Sylwii Marek z DKK dla młodzieży - „Gniewa” Katarzyny B. Miszczuk" - Zdjęcie główne

DKK | foto Iwona Kubik-Pszeniczna

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Książki i filmy na czasieDyskusyjny Klub Książki dla młodzieży spotyka się raz w miesiącu w Miejskiej Bibliotece Publicznej w wypożyczalni dla młodzieży. Jak wiemy, młodzież dzieli się na nim swoimi przemyśleniami na temat różnych powieści, wiele z nich daje upust swoim emocjom w swoich recenzjach. Dziś mamy dla Was recenzję powieści „Gniewa” Katarzyny B. Miszczuk.
reklama

Przedstawioną poniżej recenzję klubowicze wysłają  do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie.

* Recenzja zawiera spoilery z powieści! *

Gniewa to kolejna książka z cyklu „Kwiat Paproci”.  W tej części przygód Jarogniewy mamy miedzy innymi zagadkę śmierci kobiety, a główną podejrzaną jest nie kto inny jak JAGA, która to widziała ją jako ostatnia. Kiedy cała okolica huczy od plotek sama Jaga zaczyna mieć wątpliwości czy nie ona spowodowała śmierć kobiety. Przez plotki i śledztwo interes podupada, ktoś morduje klientów szeptuchy, Swarożyc  daje się we znaki, a w wyniku nieoczekiwanych wydarzeń Jaga ma stanąć na ślubnym kobiercu?

reklama

W drugiej części przygód młodej Jarogniewy dużo się dzieje, mimo to akcja książki wcale nie posuwa się bardzo do przodu. Książka sama w sobie to dobre czytadło, jednakże można mieć wrażenie, że jest to już odgrzewany kotlet. Humor nie bawi tak jak w poprzednich tomach, a nieudolność bohaterów, w szczególności Mszczuja, nie bawi a drażni, który nie umie uświadomić rodzicom, że odpowiada sam za siebie. Swarożyc jako bóg wydaje się dość miałki i w książce raczej pojawia się tylko po to by trochę pchnąć fabułę, przy okazji również jego postać zaczyna irytować, gdyż jedyne co go najwyraźniej interesuje to złączyć się w miłosnym uścisku z Jarogniewą. Świat przedstawiony też jakoś zaczyna nie leżeć. Na przykład czemu mimo tego, że ludzie w tym uniwersum żyją w świecie wierzeń słowiańskich są wielce zdziwieni, kiedy ktoś odprawia jakieś słowiańskie rytuały. To tak jakby katolik dziwił się ze idzie procesja.

reklama


Podsumowując książka sama w sobie jest dobra, mimo niedopracowania w pewnych kwestiach. Jako lekkie czytadło nadaje się do połknięcia w jeden lub dwa wieczory szczególnie letnią porą. Jest to raczej jednak pozycja, o której szybko zapomnimy i prawdopodobnie nie wrócimy. Po czasie jaki upłynął od przeczytania sama pamiętam może z połowę fabuły.


Zaraz po przeczytaniu moja ocena była 7/10, jednakże teraz jest to raczej 5/10.

- recenzuje Sylwia Marek z DKK dla młodzieży.

Czekamy na kolejne recenzje!

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama