reklama

Do jakich klubów trafili zawodnicy ekstraklasowej Stali Mielec?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Do jakich klubów trafili zawodnicy ekstraklasowej Stali Mielec? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
1
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportSezon 2024/2025 był dla kibiców Stali Mielec wyjątkowo trudny – po pięciu latach nieprzerwanej gry w Ekstraklasie drużyna spadła na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej. Choć wielu ekspertów uważało, że kadra była wystarczająco silna, by utrzymać się w lidze, rzeczywistość okazała się brutalna. Rozpoczęła się kadrowa przebudowa, a wielu zawodników opuściło klub.
reklama

Jak przyznał prezes Stali, różnice w wynagrodzeniach pomiędzy Ekstraklasą a 1 Ligą są znaczące, co czyniło zatrzymanie kluczowych graczy praktycznie niemożliwym. W efekcie kibice musieli pożegnać się z wieloma dobrze znanymi nazwiskami.

Gdzie trafili byli zawodnicy Stali Mielec?

Alvis Jauzems – podstawowy prawy obrońca Stali podpisał dwuletni kontrakt z Lechią Gdańsk.

Matthew Guillaumier – defensywny pomocnik, filar środka pola, przeniósł się do greckiego Panserraikosu.

Bert Esselink – solidny środkowy obrońca zasilił skład Dundee United w Szkocji.

Robert Dadok – jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy Stali odszedł do ligowego rywala – Polonii Warszawa.

reklama

Łukasz Wolsztyński – znalazł nowy klub za granicą – Tatran Presov (Słowacja).

Krystian Getinger – długoletni kapitan Stali, legenda klubu, zakończył mielecki etap kariery i przeszedł do Stali Stalowa Wola (2. liga).

Niewiadome: Cavaleiro i Beauguel bez klubów

Po odejściu Shkurina, klub zdecydował się sprowadzić nowych napastników. Jednak ani Ivan Cavaleiro, ani Jean-David Beauguel nie zdołali przybliżyć Stali Mielec do utrzymania – dziś obaj pozostają bez klubu. 

Rozczarowanie po spadku

Kibice z Mielca z żalem przyjęli spadek drużyny – szczególnie że jeszcze przed sezonem pojawiały się głosy, że to „najlepsza kadra od lat”. Drużyna miała ambicje na spokojne utrzymanie, a prezes dodawał otuchy w wywiadach. Niestety, słaba końcówka sezonu, brak skuteczności w ataku i zamieszanie kadrowe po odejściu kluczowych zawodników doprowadziły do nieuniknionego.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo