reklama

Stal Mielec żegna się z elitą – jest oświadczenie prezesa i głosy kibiców

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Stal Mielec żegna się z elitą – jest oświadczenie prezesa i głosy kibiców - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
1
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportPo pięciu intensywnych sezonach FKS Stal Mielec żegna się z PKO Bank Polski Ekstraklasą. Choć decyzja ta stała się niemal pewna już kilka kolejek temu, oficjalne potwierdzenie nadeszło dzisiaj. Zaraz po tym na stronie Stali Mielec pojawiło się oświadczenie prezesa klubu, Jacka Klimka.
reklama

Niestety już dziś wiemy, że po 5 latach opuszczamy fantastyczną ligę – PKO Bank Polski Ekstraklasę. To bardzo smutny dzień dla całej biało-niebieskiej społeczności. Zapamiętamy te cudowne chwile, wielkie emocje po zwycięstwach i wielki zaszczyt bycia w elicie wielkich klubów

– napisał Klimek.

W dalszej części prezes dziękuje wszystkim, którzy przez ten czas wspierali klub – kibicom, sponsorom, władzom miasta, zawodnikom, trenerom, sztabom, a także konkretnym osobom, które – jak podkreśla – miały decydujący wpływ na fakt, że przygoda Stali z najwyższą klasą rozgrywkową trwała aż pięć sezonów. – Gdyby nie oni, to ta przygoda trwałaby tylko jeden sezon – zaznaczył prezes.

Jednocześnie Jacek Klimek pozostaje do dyspozycji Rady Nadzorczej i wyraża przekonanie, że spadek z ligi może być początkiem czegoś dobrego.

reklama

Piłka nożna to biznes, w którym nie ma szarości – albo wygrywasz, albo przegrywasz. Liczy się tylko wygrana i sukces. Reszta nie ma żadnego znaczenia

– dodaje.

Kibice mówią wprost: problemy z bramkarzem i napastnikiem

W sieci nie brakuje opinii kibiców rozczarowanych wynikiem sportowym zespołu. Za główne przyczyny spadku wielu z nich wskazuje obsadę kluczowych pozycji – przede wszystkim bramki oraz ataku. Jak podkreślają, Jakub Mądrzyk, podstawowy golkiper Stali w obecnym sezonie, nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.

To nie był bramkarz na poziomie Ekstraklasy. W poprzednich sezonach ratowali nas Mrozek, Kochalski czy Strączek – to był inny poziom

– piszą kibice.

reklama

Ich zdaniem brak klasowego bramkarza przełożył się bezpośrednio na wyniki.

Gdyby nie interwencje bramkarzy w kluczowych momentach w poprzednich sezonach, dawno by nas nie było w tej lidze

– dodają.

Problemy dotknęły również formacji ofensywnej. Po odejściu Ilji Szkurina, nie znaleziono jego godnego następcy.

Nie było napastnika, który dawałby jakość i liczby. Bez goli nie da się utrzymać

– czytamy w komentarzach.

Trener i zarząd pod ostrzałem

Kibice nie szczędzą także słów krytyki wobec sztabu szkoleniowego i decyzji podejmowanych przez zarząd. Wiele zarzutów dotyczy pracy trenera Janusza Niedźwiedzia, który – według fanów – nie poradził sobie z prowadzeniem zespołu, a decyzja o jego zwolnieniu przyszła zbyt późno.

reklama

Prezes zwlekał. Powinien wcześniej dać szansę komuś innemu, a nie czekać do momentu, gdy było już praktycznie po wszystkim

– piszą.

Krytyczne głosy dotknęły także samego Jacka Klimka. Część kibiców twierdzi, że prezes nie zadbał o odpowiednie transfery – szczególnie w zimowym okienku, gdy drużyna desperacko potrzebowała wzmocnień.

Excel się może zgadza, ale to nie wystarczy. Potrzebna była realna pomoc drużynie

– komentują.

Ale są też podziękowania i docenienie

Pomimo krytyki, wśród kibiców słychać też wiele słów uznania. Wielu fanów dziękuje prezesowi Klimkowi za pięć lat w Ekstraklasie i trud włożony w zarządzanie klubem w niezwykle trudnym okresie. Przypominają o poważnych problemach finansowych po odejściu dwóch kluczowych sponsorów – PGE i PZU – i zauważają, że mimo tego klub nie zbankrutował i wciąż funkcjonuje stabilnie.

reklama

Stal to mały klub. Znalezienie prywatnego, dużego sponsora graniczy z cudem. Tym większy szacunek za to, że klub był wypłacalny i zarządzany rozsądnie

– podkreślają fani.

|Pamiętamy piękne chwile"

Wielu kibiców – mimo rozczarowania – z sentymentem wspomina ostatnie pięć lat. Zgodnie podkreślają, że to był niezwykły czas dla mieleckiej piłki.

Dziękujemy za te pięć lat! To była wielka sprawa być w Ekstraklasie. To była duma

– czytamy w mediach społecznościowych.

Fani przypominają też talenty, które „odpaliły” właśnie w Mielcu. To tutaj rozwijali się tacy zawodnicy jak Mrozek, Kochalski, Shkurin czy Hamulić. Stal potrafiła również wygrywać z najlepszymi – kibice wspominają mecze, w których biało-niebiescy potrafili ograć drużyny z czołówki tabeli.

Nowy rozdział

Spadek z Ekstraklasy to z pewnością koniec pewnej ery w historii mieleckiego klubu, ale nie oznacza końca marzeń. Teraz przed Stalą nowe wyzwania – odbudowa drużyny, utrzymanie stabilności finansowej i walka o powrót do piłkarskiej elity.

Jak powiedział prezes Klimek – każda kolejna chwila to okazja do zmiany przyszłości. A w Mielcu tej wiary w przyszłość nigdy nie brakowało.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo