Pierwsza połowa: dwa ciosy Wieczystej, Stal bez wielu sytuacji
Pierwszą dogodną sytuację w spotkaniu stworzyła sobie drużyna Wieczystej - po nieszablonowym podaniu na granicy spalonego piłka trafiła pod nogi Tomasza Swędrowskiego, który jednak uderzył obok słupka bramki Michała Matysa. Co nie udało się na samym początku udało się w 6. minucie - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do bramki Stali Mielec skierował głową Kamil Pestka, otwierając w ten sposób wynik tego spotkania.Już po dwóch minutach odpowiedzieć mogła Stal po rzucie wolnym - dośrodkował Jost Pisek, a w polu karnym niewiele pomylił się Marvin Senger. Podwyższyć prowadzenie Wieczysta za sprawą Miki Villara spróbowała dwukrotnie w 21. minucie lecz w obydwu przypadkach poradził sobie z tymi strzałami Michał Matys.
Następne minuty to czas, w którym spotkanie delikatnie się wyrównało jednakże ten stan nie trwał aż tak długo. Dokładnie w 36. minucie piłkę w środku pola przejęli podopieczni trenera Cecherza i wyruszyli z atakiem na bramkę Stali w łącznie czterech graczy na trzech mieleckich obrońców. Pod polem karnym futbolówka trafiła do napastnika gospodarzy - Stefana Feiertaga - który strzałem idealnie przy słupku podwyższył prowadzenie na 2:0.
Pod koniec pierwszej połowy piłkarze Stali umieścili piłkę w bramce Wieczystej - po długim zagraniu od Puerto piłkę w polu karnym zgrał Losada, a do siatki wpakował ją Ale Diez. Sędzia dopatrzył się w tej sytuacji jednak faulu napastnika mielczan i gola nie uznał. Po chwili natomiast piłkarze obydwu drużyn zeszli na przerwę do szatni z wynikiem 2:0 dla gospodarzy.
Druga połowa: czerwona kartka, poprzeczka w końcówce, zrywy Kruszelnickiego
Od samego początku drugiej połowy niewiele działo się zarówno pod jedną jak i drugą bramką aż do 61. minuty kiedy to po otrzymaniu czerwonej kartki z boiska zejść musiał Piotr Wlazło. Stoper mielczan kartkę dostał za faul na napastniku Wieczystej, który wychodził z sytuację sam na sam z Michałem Matysem. Kilka minut później niespodziewanie Paweł Kruszelnicki oddał strzał na bramkę gospodarzy jednak nie udało mu się nim zyskać dla Stali kontaktu w tym meczu.W okolicach 75. minuty z kontratakiem ruszył ponowie Kruszelnicki. Skrzydłowy mielczan pokazał swoje świetne predyspozycje motoryczne przy tej sytuacji jednak będąc już pod polem karnym nie poradził sobie z obrońcami gospodarzy, od których jednakże piłka odbiła się tak, że trafiła pod nogi Josta Piska, ten uderzył z dystansu jednakże jego strzał powędrował ponad poprzeczkę.
W samej końcówce w 89. minucie jeszcze jedno groźne uderzenie oddał zawodnik Wieczystej, po tym strzale piłka uderzyła w poprzeczkę bramki Michała Matysa. Ostatecznie po 90. minutach gry sędzia Szczech zakończył to spotkanie i co za tym idzie podopieczni Ivana Djurdjevicia do Mielca wrócą bez punktów, które dopisała sobie Wieczysta Kraków.
Wieczysta Kraków - FKS Stal Mielec 2:0 (2:0)
Wieczysta Kraków (trener - Przemysław Cecherz): Antoni Mikułko, Kamil Dankowski, Daniel Mikołajewski, Michał Pazdan, Kamil Pestka, Lucas Piazon, Tomasz Swędrowski (79. Jacek Góralski), Miki Villar (74. Jacky Donkor), Petar Pusić (65. Karol Łysiak), Lisandro Semedo, Stefan Feiertag (79. Rafa Lopes).FKS Stal Mielec (trener - Ivan Djurdjević): Michał Matys, Piotr Wlazło, Israel Puerto, Marvin Senger, Ale Diez, Jost Pisek, Kacper Sommerfeld (76. Adrian Bukowski), Fryderyk Gerbowski (46. Bartosz Szeliga), Maciej Domański (76. Kacper Sadłocha), Paweł Kruszelnicki (87. Dawid Mazurek), Mario Losada (68. Kamil Odolak).
Bramki: Kamil Pestka (1:0), Stefan Feiertag (2:0)
Żółte kartki: Kamil Pestka, Israel Puerto, Paweł Kruszelnicki, Daniel Mikołajewski, Jost Pisek, Kamil Dankowski
Czerwona kartka: Piotr Wlazło
Sędzia: Łukasz Szczech
Widzów: 945
Komentarze (0)