Domowy mecz Handball Stali Mielec z Warmią Olsztyn [ZAPOWIEDŹ]

– Musimy się do tego meczu dobrze przygotować. Gramy u siebie w domu i chcemy żeby komplet punktów został w Mielcu

– mówi przed spotkaniem z Warmią Olsztyn trener Rafał Gliński. Początek meczu w sobotę o godzinie 18:30.

Bez wątpienia dla kibiców, którzy pamiętają wydarzenia z 2011 roku, będzie to mecz pełen podtekstów. Przypomnijmy bowiem, że w sezonie 2010/11 doszło do powtórzenia wygranego wcześniej przez Stal Mielec meczu ćwierćfinałowego PGNiG Superligi. Przeciwnikiem mielczan była właśnie Warmia Olsztyn. Również w powtórce lepsi byli mielczanie i to oni awansowali do półfinału.

Z tamtej drużyny w Mielcu grają dziś: Paweł Wilk, Adam Babicz i Damian Krzysztofik. Grał wówczas również Marcin Basiak, dziś asystent trenera Rafała Glińskiego. Wspomnienia pewnie jeszcze odżyją, ale nie jest to dziś główny temat w mieleckiej szatni.

– Nie, nie słyszałem, by ten mecz był szczególnie wspominamy

– mówi trener Rafał Gliński.

– Dzisiejszy skład jest zupełnie inny od tego, który wystąpił w tamtym historycznym spotkaniu. Nie poruszają chłopaki chyba tego tematu. Oczywiście mają fajną historię, wygrane dwa mecze i awans do półfinału oraz to, że utarli nosa wielu osobom.

Wracając do teraźniejszości, to oba zespoły są dziś na różnych biegunach. Raz, że to spotkanie odbędzie się szczebel niżej, czyli w Lidze Centralnej, to jeszcze Handball Stal Mielec jest w samej czołówce tabeli, a Warmii bliżej do walki o utrzymanie. Trener Gliński przestrzega jednak przed tym przeciwnikiem.

– Mamy już za sobą analizę wideo. Musimy się do tego meczu dobrze przygotować, gramy u siebie w domu i chcemy, żeby komplet punktów został w Mielcu. Tak jak powtarzam zawodnikom: wszystko zależy od nas, od naszego podejścia i nastawienia. Jeśli podtrzymamy to, co w naszej grzej jest dobre, tutaj mam na myśli obronę i polepszymy naszą grę w ataku, to nie muszą to być ciężkie, a miłe i przyjemne zawody.

– Jeśli jednak sami sobie zrobimy pod górkę, to mecz może okazać się męczarnią dla nas. Musimy się więc wszyscy dobrze nastawić, przede wszystkim w głowie

– dodaje.

Warto zaznaczyć, że o ile nasza drużyna mogła w spokoju przygotowywać się do tego spotkania, to Warmia w środę zagrała mecz w Pucharze Polski z superligowym Wybrzeżem Gdańsk. Goście z Gdańska co prawda wygrali dość pewnie, ale momentami Warmia wyglądała dobrze i solidnie. Czy tak samo będzie w sobotę? Na to pytanie odpowiedź znajdą już kibice, którzy wybiorą się do hali Szkoły Podstawowej nr 7.

Początek meczu Handball Stal Mielec – Warmia Olsztyn w sobotę o godzinie 18:30 w hali Szkoły Podstawowej nr 7. Bilety do nabycia w biurze klubu (do piątku włącznie) oraz w dniu meczu w hali Szkoły Podstawowej nr 7. Kasa zostanie otwarta na dwie godziny przed początkiem meczu. 

Źródło: Handball Stal Mielec