Komentarze po awansie ITA TOOLS Stali Mielec do ćwierćfinału Pucharu Polski [ZDJĘCIA, VIDEO]

Biało-niebieskie siatkarki zmierzą się w ćwierćfinale z Developres Bella Dolina Rzeszów.

-  Wspaniała lekcja siatkówki, świetna gra, dużo emocji i dobra zabawa na trybunach

- powiedział Prezydent Mielca Jacek Wiśniewski.

- Zrobiliśmy piękny wynik w meczu z Bielskiem i z tego trzeba się cieszyć, bo zagraliśmy fantastyczny mecz jestem bardzo szczęśliwy. Dziewczyny pokazały kawał charakteru i niesamowita wolę walki. Każda z zawodniczek dołożyła cegiełkę do tego zwycięstwa

- podsumował Prezes ITA TOOLS Stali Mielec Paweł Warzecha.

- W najbliższym czasie nie planujemy przegrać (śmiech). To był dla nas bardzo ważny mecz. Bielsko było faworytem. My grałyśmy swoje. W pierwszym secie musiałyśmy się rozkręcić. Nie wiedziałyśmy, jak to się je, ale kolejne sety już były dobre. Miałyśmy bardzo dobre serie. Wydaje mi się, że w tym meczu bardzo dobrze popracowałyśmy zagrywką. Dziewczyny z Bielska miały problemy z przyjęciem

- powiedziała nam Zuzanna Kulig, MVP tego spotkania.

- Siatkówka to piękny sport. Jeśli się do końca nie utrzyma koncentracji, to czasem wynik może wymknąć się spod kontroli. My pod koniec drugiego seta złapaliśmy wiatr w żagle. Ta liga jest długa, a na koniec gramy turniej. Każda zawodniczka jest bardzo potrzebna i nasze nowe siatkarki szybko dostaną szansę gry w lidze

- powiedział trener Wiesław Popik.

- Dla takich chwil warto jest trenować, pracować i dawać z siebie wszystko. Wygraliśmy z bardzo dobry zespołem. Chwała dziewczynom, że pod koniec drugiego seta odwróciliśmy losy tego seta. Potem graliśmy kapitalne spotkanie. Brawa dla wszystkich za walkę, dla kibiców. Razem stworzyliśmy tu prawdziwy kocioł. Przed nami kolejne zadanie do wykonania - mecz z Jarosławem

- powiedział trener Mikołaj Mariaskin.

W sobotę o godz. 17:00 ITA TOOLS Stal Mielec zmierzy się z Jarosławiem.