Do pierwszego miejsca brakło mieleckiej sztafecie 50 sekund. Poprawili się o 30 sekund względem zeszłego roku, w którym zajęli najniższe miejsce na podium. Mieleckie morsy trenują cały rok nad Jeziorem Tarnobrzeskim, ponieważ w Mielcu nie mają swojego kąpieliska. Od 4 lat mają zgraną grupę. Cel na przyszły rok to pierwsze miejsce w sztafecie.
- Morsowanie 10 lat temu wyszło z inicjatywy podczas treningów biegowych. Biegając ze znajomymi, wpadliśmy na pomysł, by się zregenerować. Poza tym zbieramy grzyby, chodzimy po górach i biwakujemy
- powiedział nam jeden z mieleckich morsów Mateusz Dymek.
Komentarze (0)