Mielczanin leci do Kataru na Mundial [ZDJĘCIA, WYWIAD]

- Piotrze, jak wyglądają u ciebie przygotowania do Mundialu 2022 w Katarze?

Na Mistrzostwa Świata 2022 przygotowałem już specjalną domową strefę kibica, gdzie wraz z najbliższymi będę emocjonował się meczami. Na centralnym miejscu w salonie jest umieszczona replika Pucharu Świata, o którą walczą 32 zespoły, dookoła są biało-czerwone flagi, szaliki, koszulki już wiszą przygotowane w garderobie, a na mecze Polski mam przygotowany bęben. Będzie głośno i wesoło!

- Gdzie oglądniesz mecze reprezentacji Polski?

Pierwszy mecz Polaków, z Meksykiem, mam w planach obejrzeć właśnie w domowej strefie kibica, natomiast drugi mecz grupowy z Arabią Saudyjską obejrzę na żywo na stadionie Education City Stadium w Katarze. Wyjazd na ten mecz to nagroda w konkursie "Witaj w świecie piłkarskich emocji" organizowanego przez PKN Orlen SA. Zadaniem konkursowym było wykonanie zdjęcia, na którym pokażę, jak kibicuję reprezentacji Polski w piłce nożnej z produktami STOP.CAFE lub VERVA. Zdjęcie konkursowe wykonałem na jednej z mieleckich Stacji Paliw Orlen, której pracownikom chciałbym z tego miejsca serdecznie podziękować i pozdrowić. Na tym wyjeździe to jednak nie koniec moich wizyt w Katarze w tym roku, ponieważ w dniu meczu Polski z Argentyną (30 listopada) będę w trakcie ponownego lotu do Kataru. Gdy będę lądował w Dosze, to na oddalonym od lotniska ok. 10 km Stadionie 974 będzie trwała druga połowa ostatniego meczu grupowego naszej reprezentacji. Wierzę, że będąc już na miejscu w Katarze, w hotelu lub w strefie kibica, będę mógł świętować nasze zwycięstwo nad Argentyną i awans do fazy pucharowej. Drugi wyjazd do Kataru związany jest z wygraniem "Konkursu jazd testowych", organizowanego przez firmę Hyundai. Zadaniem konkursowym było wykonanie jazdy testowej elektrycznym samochodem Hyundai oraz odpowiedzenie na pytanie: "Dlaczego warto wybrać samochód o zelektryfikowanym napędzie?" W połowie października odebrałem telefon, podczas którego usłyszałem, że moja odpowiedź tak się spodobała organizatorom, że postanowili mnie nagrodzić wyjazdem na mecz Brazylia - Kamerun, który odbędzie się 2 grudnia na stadionie Lusail, czyli na arenie meczu finałowego. Wielkich emocji na pewno nie zabraknie!

- Który to będzie dla ciebie mundial, w którym będziesz kibicować z trybun?

Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze to będą moje drugie mistrzostwa, w których będę osobiście uczestniczył jako kibic. Podczas turnieju w Rosji, 4 lata temu, kibicowałem naszej reprezentacji w meczu z Senegalem w Moskwie. Oglądałem także na żywo jedno z największych piłkarskich wydarzeń na świecie, a dla mnie na pewno najważniejsze, czyli finał mistrzostw świata, w którym wystąpiły wtedy drużyny Francji i Chorwacji. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2 dla Francji. Oglądanie ceremonii zakończenia mistrzostw, samego meczu, wręczanie Pucharu Świata i radość zawodników oraz kibiców to przeżycia i obrazki, które zostają w głowie już na zawsze. Zapewne miałbym więcej mundialowych wspomnień, niestety Polska nie uczestniczyła w turniejach w 2010 i 2014 roku, a w 2006 roku jeszcze nie byłem pełnoletni, więc mistrzostwa oglądałem na ekranie telewizora. Z wielką piłką miałem jeszcze do czynienia na trzech kolejnych mistrzostwach Europy. Na EURO 2012 dopingowałem naszą kadrę we wszystkich meczach grupowych z Grecją, Rosją i Czechami. Mecz otwarcia EURO 2012 na Stadionie Narodowym to kolejne niezwykłe doświadczenie w moim kibicowskim życiu. Na EURO 2016 obejrzałem bezbramkowy remis Polski z Niemcami na Stade de France w Paryżu oraz kolejne wielkie spotkanie, czyli mecz finałowy pomiędzy Francją i Portugalią na tym samym stadionie. Podczas EURO 2020 lub właściwie 2021 obejrzałem tylko jeden mecz, który był decydujący w walce o awans do fazy pucharowej: Polska - Szwecja w Sankt Petersburgu. Niestety, to polscy kibice opuszczali stadion z opuszczonymi głowami.

- Skąd u ciebie ta pasja?

Każdy wielki turniej rangi mistrzostw powoduje we mnie ekscytację i wielkie emocje, ponieważ mistrzostwa Europy czy świata to nie tylko same mecze, ale to również oglądanie wszystkich programów informacyjnych, czytanie skarbów kibica, uzupełnianie terminarza, zakup nowych szalików i gadżetów do kolekcji. To smakowanie lokalnej kuchni, poznanie nowej kultury, tradycji i zbieranie ogromnego bagażu wspaniałych wspomnień, które towarzyszą każdej wyprawie na mecz. Doskonale rozumiem i mam te same emocje jak Wojciech Kuczok, gdy pisał: "Kiedy patrzę w przyszłość, nie myślę o tym, ile lat jeszcze przeżyję, tylko ile mundiali zdołam zobaczyć".

Piotr Lenart na Instagramie będzie publikował relacje z Kataru. LINK DO INSTAGRAMA

Z Piotrem rozmawiała Kamila Bik