W styczniu tego roku zaczął się nasz koszmar, którego nikt się nie spodziewał… Jeszcze kilka dni wcześniej Michał grał turniej piłki ręcznej. Nic nie zapowiadało tragedii! A potem trafiliśmy na SOR…
Michała rozbolał brzuch, miał biegunkę, był odwodniony i słaby. Myśleliśmy, że to jakaś ostra jelitówka i chcieliśmy, żeby podano mu elektrolity. Po wykonaniu wstępnych badań postawiono diagnozę – ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Karetką zostaliśmy przewiezieni do szpitala wojewódzkiego w Kielcach. Michał ma chłoniaka Burkitta. Guz znajduje się na jelicie grubym. Chemioterapia nie pomogła. Guz rośnie, jedyną szansą dla Michała jest terapia z USA realizowana we Wrocławiu, niestety nie jest refundowana a jej koszt to ponad 1 800 000 złotych. Każda, godzina, dzień jest na wagę złota.
- czytamy na stronie zbiórki.
Akcję wspiera Handball Stal Mielec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.