Wielki sukces Irydy. Powstanie klasa bokserska [ZDJĘCIA]

Zawodnicy Irydy jak zwykle nie zawiedli i z drugiego końca kraju przywieźli trzy medale! Warto dodać, że Irydę reprezentowało trzech zawodników i wszyscy wrócili z medalem mistrzostw Polski. 

- Patryk Dudek - zdobywa złoty medal, stając się mistrzem Polski kadetów w kategorii 57kg

- Norbert Parkosz - zdobywa brązowy medal mistrzostw Polski kadetów w kategorii 48kg

- Jerzy Armatys - również zdobywa brązowy medal mistrzostw Polski kadetów w kategorii +80kg

 Odwiedziliśmy mielecki klub bokserski Iryda i porozmawialiśmy z zawodnikami oraz trenerami.

-  Szczerze, jadąc na zawody i patrząc na moją konkurencję, myślałem, że tego medalu nawet nie zdobędę. W następnym roku, jako drugi rok kadeta, celuję w złoto. Innego wyjścia nie widzę

- powiedział nam Jerzy Armatys, brązowy medalista mistrzostw Polski.

- Byłem bardzo blisko złota. W półfinale przegrałem 2-1 w rundach. Walczyłem z mistrzem Polski. Walka bliska wygrania, ale niestety się nie udało

- mówi Norbert Parkosz, brązowy medalista mistrzostw Polski.

- W tym roku spodziewałem się bardziej tego, że nie zdobędę medalu, ale o dziwo się udało i do tego jest to złoto. Starałem się trzymać środek ringu i udało mi się go utrzymać cały czas i wygrać wszystkie walki

- słyszymy od Patryka Dudka, złotego medalisty mistrzostw Polski.

Paweł Rżany: Patryk to najsilniejszy zawodnik  w Polsce

- Jeśli chodzi o naszych chłopaków, to spodziewaliśmy się, że przywiozą medale. Nie było tak naprawdę istotne, jakie to będą kolory, chociaż w głębi serca wierzyliśmy, że będą to 3 złote medale. Jak okazało się na miejscu, konkurencja w kategorii Jurka Armatysa była bardzo duża. Chłopak jako młodszy rocznik musiał mierzyć się ze starszymi rywalami, którzy byli często od niego wyżsi i silniejsi. Samo serce, które Jurek niewątpliwie posiada, nie wystarczyło i zajął i tak bardzo dobre miejsce, czyli brązowy medal. Poszczególne rzeczy, jeśli chodzi o niektórych chłopaków, są do zmiany. Jeśli chodzi o Patryka, to jest zawodnik niewątpliwie najsilniejszy w Polsce. Jest naprawdę dobrze zbudowany, dynamiczny, ale ma mankamenty techniczne. W obronie musi podnieść wyżej ręce, muszą one wracać szybciej do gardy. Jeśli chodzi o Norberta, to brakuje mu, można powiedzieć, takiej pewności siebie, ale jest to spowodowane tym, że nie stoczył jeszcze tyle walk, co Jurek czy Patryk. U Jurka trzeba poprawić jeszcze bardziej siłę, bo jego rywale są delikatnie mocniejsi

- powiedział Paweł Rżany, trener sekcji bokserskiej MUKS Iryda Mielec.

Jarosław Nieć: Uruchamiamy klasę bokserską

- Nie da się ukryć tego, że jestem bardzo zadowolony. Jestem dumny z moich wychowanków - Patryka, Norberta i Jurka. Powiem szczerze, że otarliśmy się o drugie złoto, bo tak naprawdę walka półfinałowa Norberta powinna być finałem. Niewiele brakło i mam nadzieję, że Norbert jako ambitny zawodnik, w następnym roku już jako junior, zdobędzie złoto i na to liczymy

- powiedział Jarosław Nieć, trener sekcji bokserskiej MUKS Iryda Mielec.

- Od przyszłego roku szkolnego uruchamiamy klasę bokserską. Oferta dotyczy dzieci od IV do VIII klasy szkoły podstawowej oraz młodzieży w wieku licealnym. Zostanie uruchomiony program nauki boksu, kadrę dydaktyczną będą stanowić trenerzy z mieleckiej Irydy. Myślę, że musimy dać możliwość naszej zdolnej młodzieży do zarówno trenowania, jak i nauki, wobec czego w porozumieniu z dyrekcją SMS-a uruchamiamy ten program. W klasie bokserskiej będzie 16 godzin wychowania fizycznego - 4 godziny WF-u klasycznego, ogólnorozwojowego oraz 12 godzin WF-u specjalistycznego, czyli nauki boksu. Oferta skierowana jest zarówno do młodzieży początkującej, jak i zaawansowanej. Będzie to nauka boksu oraz kontynuacja, przy zawodnikach trenujących już w mieleckiej Irydzie. Obecnie w liceum mamy dwóch uczniów - Norbert Parkosz oraz Patryk Dudek. Przynosi to oczywiście efekty w postaci zapewnienia im komfortu nauki, jak również w osiągnięciach sportowych

- mówi Jarosław Nieć, trener sekcji bokserskiej MUKS Iryda Mielec.