Nowy model ma umożliwić prowadzenie obserwacji, eksperymentów i lekcji w terenie, a także ułatwić pracę zespołową. Jednym z elementów reformy będzie tzw. tydzień projektowy – specjalny okres w roku szkolnym przeznaczony na realizację większych przedsięwzięć, często łączących uczniów z różnych klas i roczników.
Zmiany stanowią część programu „Reforma26. Kompas Jutra” i zostały zainspirowane rozwiązaniami stosowanymi w Walii, Irlandii oraz Australii, gdzie nauka przyrody opiera się na doświadczeniach praktycznych i badaniach terenowych.
Ministerstwo zapowiada, że nowa formuła pozwoli na odejście od wyłącznie teoretycznego przekazu na rzecz nauki przez działanie. Dłuższe bloki zajęć mają umożliwić przeprowadzenie doświadczeń w całości, wraz z analizą wyników, bez konieczności ich przerywania.
Wątpliwości w sprawie zmian zgłasza Związek Nauczycielstwa Polskiego, wskazując, że połączenie treści z biologii, chemii, geografii i fizyki w jeden przedmiot może prowadzić do redukcji etatów, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Obawy budzi także brak odpowiedniego zaplecza dydaktycznego, co może utrudnić prowadzenie eksperymentów.
Nowa przyroda to tylko część szerszych zmian w systemie oświaty. Już od września 2025 roku w szkołach pojawią się dwa nowe przedmioty – edukacja obywatelska (w miejsce HiT) oraz edukacja zdrowotna – a liczba godzin religii zostanie zmniejszona z dwóch do jednej tygodniowo. Zmieni się także sposób realizacji zajęć wychowania fizycznego, a lekcje religii będą odbywać się obowiązkowo na początku lub na końcu dnia.
Największe zmiany w edukacji wejdą w życie we wrześniu 2026 roku. Obejmą one m.in. uproszczenie podstawy programowej, większy nacisk na zajęcia praktyczne i projektowe oraz nowy system oceniania, w którym kluczową rolę będzie odgrywać informacja zwrotna dla ucznia.
Komentarze (0)