Do pierwszych interwencji doszło w sobotę po południu w Padwi Narodowej. Na ulicy Jana Pawła II policjanci zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn, których styl jazdy wskazywał, że mogą być pod wpływem alkoholu. W trakcie kontroli okazało się, że 19-latek miał blisko pół promila alkoholu, natomiast jego 36-letni towarzysz prawie trzy promile.
Następnego dnia, w niedzielę po godzinie 16, mundurowi interweniowali w Wampierzowie. Tam również zatrzymali dwóch rowerzystów, którzy poruszali się po drodze w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u 46-letniego mieszkańca blisko 4 promile alkoholu, a u jego 33-letniego kompana ponad 4 promile.
Wszyscy mężczyźni zostali przekazani do dalszych czynności, a o ich losie zdecyduje sąd.
Policjanci przypominają, że jazda rowerem po alkoholu to poważne wykroczenie i realne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach. Nietrzeźwy rowerzysta, podobnie jak pijany kierowca samochodu, może doprowadzić do tragicznego wypadku. Wystarczy chwila nieuwagi, by doprowadzić do tragedii z udziałem innych uczestników ruchu.
Mundurowi apelują do wszystkich cyklistów o rozsądek i trzeźwość za kierownicą roweru. Nawet niewielka ilość alkoholu obniża koncentrację i opóźnia reakcję, co może skończyć się groźnym zdarzeniem.
Komentarze (0)