Cała sytuacja rozpoczęła się chwilę wcześniej w miejscowości Brzyście, gdzie podejrzanie zachowującego się kierowcę zauważył policjant z Rewiru Dzielnicowych w Borowej. Podjął próbę zatrzymania kierowcy i podszedł do niego, aby porozmawiać. Gdy tylko padło kilka słów, kierowca niespodziewanie ruszył z piskiem opon i zaczął uciekać.
Policjant natychmiast podjął pościg swoim prywatnym samochodem, nie tracąc kontaktu z dyżurnym jednostki. Na miejsce zdarzenia skierowano dodatkowe patrole z Tuszowa Narodowego i Mielca.
Uciekinier, jadąc z dużą prędkością i wykazując się rażącym brakiem ostrożności, nie zdołał jednak długo utrzymać pojazdu na drodze. Na jednym z zakrętów stracił panowanie nad Fordem, wypadł z jezdni, wpadł do rowu i rozbił się na ogrodzeniu przy obwodnicy.
Po zatrzymaniu mężczyzna został przebadany alkomatem. Wynik nie pozostawił złudzeń — około 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawą zajmuje się teraz Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.
Policja przypomina: każda osoba, która wsiada za kierownicę po alkoholu, staje się zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich uczestników ruchu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.