Według ustaleń śledczych, napastnicy zaatakowali pokrzywdzonego przy użyciu gazu pieprzowego, a następnie przewrócili go na ziemię i kopali po całym ciele, również po głowie. Po brutalnym ataku ukradli telefon komórkowy o wartości około 1900 zł oraz 1500 zł w gotówce.
Po zatrzymaniu przez mieleckich policjantów, 37-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem przemocy. Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do winy i złożył krótkie wyjaśnienia, które – jak informuje prokuratura – pozostają w sprzeczności z dotychczas zebranym materiałem dowodowym.
Drugi z uczestników zdarzenia, 16-letni Szymon Sz., również nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Wobec niego prowadzone są odrębne czynności w związku z popełnieniem czynu karalnego.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Mielcu zastosował wobec 37-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Zarzucany Denysowi Ch. czyn stanowi przestępstwo z art. 280 § 1 Kodeksu karnego, czyli rozbój, za który grozi kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)