Minęło kilkanaście godzin od premiery filmu 1670. To nowy polski serial nakręcony w skansenie w Kolbuszowej. Komedia przedstawia obraz sarmackiego życia w czasach pańszczyzny. Więcej przeczytasz w artykule: To będzie hit Netflixa? 1670 - polska komedia nakręcona w Kolbuszowej
Serial przenosi widzów w czasy, w których Rzeczpospolita szlachecka zbliża się ku swojemu upadkowi. W rolę główną wcielił się Bartłomiej Topa. Jego grę aktorską niezwykle pozytywnie oceniają krytycy filmowi. Pochlebne opinie zbiera również reżyseria i scenariusz.
- Nie śmiałem się tak głośno pewnie od XVII-wieku. Wybitny Topa, świetna reżyseria i scenariusz. Komedii na tym poziomie chcę u nas jak najwięcej
- napisał krytyk Radosław Czyż w serwisie Filmweb.
- Sienkiewicz spotyka "Czarną żmiję", "Norsemen", "Allo Allo" i "The Office", czyli dowcipna satyra na Polskę kiedyś i dziś. Świetni Topa i Sikorski!
- ocenia z kolei Łukasz Muszyński.
- Szlachta jest w tekstach naszej kultury obecna od zawsze, ale jeszcze nikt nie opowiedział o niej językiem współczesnej komedii. Tymczasem tkwiący w niezachwianym samozadowoleniu sarmata, zdający się nie zauważać, że wszystko wokół niego się rozpada, jest postacią tragiczną, ale też... bardzo śmieszną
- mówił dla Filmwebu Jakub Rużyłło, pomysłodawca i scenarzysta serialu.
Pierwszy sezon 1670 ma 8 odcinków. Są to kolejno: "Sejmik", "Folwark", "Wiosna", "Marsz równości", "Dżuma", "Pojedynek", "Polowanie" i "Wesele". Najlepsze oceny uzyskał przedostatni z nich (8,5 gwiazdki).
W produkcji występują: Bartłomieja Topa (w roli Jana), Katarzyna Herman (jako żona Zofia), Martyna Byczkowska (córka Aniela), Michał Balicki (syn Stanisław), Kirył Pietruczuk (w roli chłopa Macieja) oraz Michał Sikorski (syn Jakub), z którym mieliśmy okazję porozmawiać przed premierą.
Aktor w krótkim wywiadzie opowiedział nam o kulisach, atmosferze na planie oraz napięciu towarzyszącemu premierze. Więcej przeczytasz w artykule: Tylko u nas. Michał Sikorski, jeden z głównych aktorów serialu "1670", zdradza kulisy komedii Netflixa nakręconej w skansenie w Kolbuszowej
Przypomnijmy, że na potrzeby serialu na terenie parku etnograficznego powstało kilka budowli. Dwie z nich, po zakończeniu zdjęć, nie zostały rozebrane przez filmowców. Nieprzypadkowo. Prawdopodobnie będzie kontynuacja serii. Mówiła o tym w czerwcu przedstawicielka kolbuszowskiego skansenu.
Andrzej Wesołowski, pasjonat historii i regionalista z Kolbuszowej, który był obecny na planie serialu, przyznał w rozmowie z nami, że produkcja jest świetnie zrobiona pod względem rekwizycyjnym. Jak dodał, na skansenie kręcono najważniejsze sceny plenerowe i te związane z chłopami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.