reklama

Jechał maserati 117 km/h przez Nową Dębę. Pożegnał się z prawem jazdy. Tak tłumaczył się policjantom z Grupy Speed

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Jechał maserati 117 km/h przez Nową Dębę. Pożegnał się z prawem jazdy. Tak tłumaczył się policjantom z Grupy Speed - Zdjęcie główne

Kierowca maserati za szybką jazdę po Nowej Dębie pożegnał się z prawem jazdy. | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności52-letni mieszkaniec Tarnobrzega pędził samochodem przez Nową Dębę 117 km/h. Jego tłumaczenie było prozaiczne. Policjantom z grupy SPEED oznajmił, że jechał szybko, bo było pusto na drodze. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące. O jego losie zdecyduje sąd.
reklama

Wczoraj (wtorek, 15 sierpnia) w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (zwane Matki Boskiej Zielnej) ulice naszego regionu patrolowała policyjna Grupa Speed. Kilku kierowców przekonało się, że "ciężka noga" nie popłaca. Kierowca maserati, jadąc przez Nową Dębę 117 km/h, pożegnał się z prawem jazdy.

- Po godz. 19, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego maserati. 52-letni mieszkaniec Tarnobrzega przekroczył dozwoloną prędkość o 67 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące. O jego dalszym losie będzie decydował sąd

reklama

- informuje podkarpacka policja.

Kierowca tłumaczył się policjantom z Grupy Speed, że szybka jazda to efekt pustej drogi, która zachęciła go do naciśnięcia pedału gazu.

Podobnie zakończyły się dwie kolejne kontrole - w Tarnobrzegu oraz gminie Grębów. Pierwsza z nich dotyczyła 35-letniej kobiety. Ta, śpiesząc się na makijaż ślubny, jechała przez teren zabudowany z prędkością 105 km/h, czyli o 55 km/h za szybko.

Z kolei 27-letni motocyklista jechał przez grębowską gminę z prędkością 130 km/h. To o 80 km/h za dużo. Oboje stracili prawo jazdy oraz zostali ukarani mandatem i punktami karnymi.

Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego - bezpiecznie dojechać do celu.

reklama

Nie tak dawno, bo w kwietniu tego roku, 2,5 tys. złotych mandatu otrzymał 36-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, który w Brzostowej Górze (gm. Majdan Królewski) pędził 124 km/h. Kierowca stracił również prawo jazdy. Pisaliśmy o tym w artykule: Stracił prawo jazdy i słono zapłacił za jazdę blisko 130 km/h po Brzostowej Górze. Grupa Speed ponownie na ulicach powiatu kolbuszowskiego

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsokolbuszowskie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama