Ten październikowy weekend naprawdę dopisał wszystkim amatorom rozrywki na świeżym powietrzu. Szczególnie można było to zaobserwować udając się w niedzielne popołudnie nad Stawy Cyranowskie (tuż obok Stawów Nowaka).
W tym właśnie miejscu znajduje się także Łowisko, co oznacza, że wokół brzegu można spotkać wielu wędkarzy. Na obwodzących stawy drużkach nie zabrakło także rowerzystów, którzy tłumnie wykorzystuje te ostatnie dni ciepła.Warto dodać, że przecież cała okolica ten rejon jest niezwykle przyjazny dla wszystkich, którzy kochają jazdę rowerem. Wartych uwagi tras nie brakuje.
Popołudiu przy stawach można było spotkać również wielu rodziców z dziećmi. Najmłodszym nie uchodziły uwadze pływające na stawach kaczki, które chętnie dokarmiano. Samych samochodów także nie brakowało. Ci, którzy mięli nieco dalej pozostawili maszyny na parkingach przy stawach i ruszyli na wędrówki. Temu, kto znalazł po drodze kilka grzybów i skorzystał z trwającego sezonu dopisało podwójne szczęście.
Chcąc się wybrać na ryby, wystarczy mieć ze sobą jedynie chęci i kilka monet w kieszeni, bowiem wstęp na teren Łowiska jest płatny, o czym wszyscy wjeżdżający na jego teren są informowani po przeczytaniu tabliczki. W praktyce jednak wszyscy niewędkujący spacerowicze mogą korzystać z uroków przyrody za darmo.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.