Młodzi adepci sztuk walki, mieli ubrane mikołajkowe czapki, co nadało jeszcze bardziej świąteczny nastrój treningów. Po wstępnych rozgrzewkach i głównym treningu Mikołaj zawitał do sali. Na początku mocno się zdziwił ilością zebranych osób. Świąteczny gość był przygotowany na wszelkie nieoczekiwane niespodzianki i rozdał cukierki zebranym rodzicom.
O ile grzecznych dzieci, o najpierw tym dużym dzieciom dam..
— mówił Mikołaj, kierując się do rodziców.
Gdy już obdarował cukierkami zebrane duże dzieci, dołączył do treningu karate z uczniami, a następnie, każdy otrzymał z jego rąk pamiątkową torbę pełną niespodzianek. Wielu z obecnych na wydarzeniu osób robiło zdjęcia z długo oczekiwanym przez dzieci gościem.
Komentarze (0)